W ramach cyklu
w niedzielę, 11. marca 2012 roku zapraszamy na wędrówkę pieszą
po Pogórzu Orlickim.

Polsko-amerykańskie piekło

Spotkamy się o godz. 11:00 na parkingu przy hipermarkecie Kaufland przy okrutnie ruchliwej szosie Warszawa – Praga, między Kudową a Nachodem.

Dojazd...

...własnym sposobem, na przykład samochodami.
Zalecamy oczywiście niemarnowanie w nich miejsc i obsadzanie każdego wolnego kolejnym uczestnikiem wspólnego wędrowania.
Z drogi Augustów – Mediolan należy skręcić zgodnie ze wskazaniem drogowskazu 'Běloves'.

Parking

Jest niestrzeżony i darmowy (patrz ortofotomapa),
proszę zajmować miejsca odległe od wejść do sklepów, na przykład przy samym wjeździe (w pomarańczowej obwódce jest 36 miejsc parkingowych i one powinny wystarczyć).

Dojazd na parking wskazują pomarańczowe strzałki.

(ortofotomapa) kontaminace.cenia.cz, Podkladové letecké snímky poskytl VGHMÚř Dobruška, © MO ČR 2009

Zbiórka

Miejscem zbiórki niech będzie placyk przy pętelce drogi dojazdowej, w północno-zachodnim rogu parkingu.

Zakupy

Zakupów nie ma w planie, ale oczywiście można je sobie zrobić – byle tylko przed zbiórką lub po powrocie z trasy.

TRASA

Běloves – lom – Březinka – Polsko – Můstek – Dobrošov – Amerika – Jiráskova chata – Jizbice –  Zápeklí – Olešenka – Jiráskův prámen – Peklo – Metuje – Náchod – Běloves

A tu mapka okolicy z przybliżonym przebiegiem planowanej trasy (pomarańczowa dżdżowniczka w białe kwadraciki):

Mapa topograficzna: kontaminace.cenia.cz
základní mapa: © Český úřad zeměměřický a katastrální

Możliwe są pewne odstępstwa od powyższego planu - nie wydłużające trasy w sposób znaczący, ale urozmaicające ją.

Po drodze między innymi:

• czeska linia Maginota czyli betonowa granica,
• zakapliczone źródełko Idy (warto mieć ze sobą pod ręką naczynie dozaczerpnięcia wody) i absolutnie mizerne ślady świetności uzdrowiska,
• bure skały i kamieniołom,
• jak wygląda czeski jeż,
• widoki,
• jakie schroniska budował i poprawiał Dušan Jurkovič,
• dlaczego ludzie boją się piekła,
• wzburzone wody podgórskich rzek – z prądem i pod prąd,
• artystyczna niespodzianka,
• królewska podkowa i koński parkomat,
• 14 wspomożycieli.

Dość długą trasę tej wycieczki (20 km) można znacznie skrócić: do 13 km.
Ewentualny podział grupy może nastąpić w schronisku (Jiráskova chata), gdzie skracający mogą sobie dłużej posiedzieć i na przykład spożyć posiłek.
Wybór skrótu jest równoznaczny z rezygnacją z części atrakcji (czyli ich ominięciem).

Wycieczkę zakończymy w miejscu startu po południu tego samego dnia, raczej po godzinie 17:00
(dla przypomnienia: godzina 20:00 jest również po godzinie 17:00).

Ogniska tym razem nie ma w planie, będzie za to możliwe dłuższe posiedzenie w schronisku.

Różne popasy są w planie – w miejscach widokowych lub ciekawych.

Przykładowe pieczątki z trasy:

Poniżej przygarść zdjęć z trasy:

Rudolf Frič a Československá armáda: Březinka, 1937, železobeton a pancéřová ocel.
Pięknie utrzymany schron piechoty nad doliną Metui

Czeski jeż

Próg zapory przeciwczołgowej

Osada Polsko w paśmie przygranicznym

Polsko

Najwyżej położony obiekt grupy warownej Dobrošov: schron piechoty Můstek – niezły punkt widokowy

Pocisk w żelbetonie.
Po dyktacie monachijskim Niemcy przejęli wszystkie czechosłowackie umocnienia i urządzili w nich poligon artyleryjski...

František Zavadil a Československá armáda: Zelený, 1938, železobeton a pancéřová ocel
To główny obiekt grupy Warownej Dobrošov (bunkier artylerii)

Dobrošov – sceny biblijne na ogrodzeniu kościółka

Dobrošov: Ameryka tu, Polska tam

Na světě jsme proto, abychom konali dobro (Ef 2,10)

Dušan Jurkovič: Jiráskova chata, 1923, drewno i takie tam...

Jiráskova chata

Jiráskova chata

Jiráskova chata

Jiráskova chata całkiem ładnie komponuje się w krajobrazie – na przykład wiosną

W Piekle

W Piekle

W Piekle

Zdjęcia z lat 2004-2012, cztery ostatnie nadesłała Bożena (dziękuję!).

Uwaga!
Przed wycieczką koniecznie przeczytaj jeszcze to!

Krótko o wycieczce:

Nazwa: Polsko-amerykańskie piekło,
długość: ok. 20 km / wariant krótszy ok. 13 km,
najwyższy punkt: 620 m (Jiráskova chata),
najniższy punkt: 325 m (Peklo) / wariant krótszy 342 m (Náchod),
podejścia: ok. 370 m / wariant krótszy ok. 350 m, zejść tyle samo (start = meta),
szata roślinna: licha lub żadna, trudna do odróżnienia od błocka,
chaszczowanie: niestety bardzo mało, trasa wiedzie głównie dość dobrymi drogami, dróżkami i ścieżkami, a nawet ulicami miejskimi,
pora roku i pogoda: zasadniczo powinna panować już wiosna, ale wycieczka odbędzie się bez względu na nie,
wskazane posiadanie prowiantu (w tym zapasu napojów) i dobrego humoru oraz odpowiedniego i wygodnego ubioru, zwłaszcza porządnych butów, czapek i rękawiczek; mogą przydać się parasole (gdy nie będzie zbytnio wiało).

Skąd nazwa wycieczki?

Po pierwsze: po drodze będzie i Polska, i Ameryka, i Piekło. A do tego jeszcze Zapiekle!
Po drugie: w 'piekle' będziemy startować i finiszować.

Jest już pierwsza relacja z trasy!

Właśnie wpłynęła pierwsza relacja z wycieczki. Trasa została dokładnie sprawdzona: pokonana aż dwukrotnie metodą palcem po mapie:

Na trasie...

PK

PS (pod spodem)
1. W najbliższych dniach ta zapowiedź zostanie uzupełniona.
2. Tę wycieczkę można również odbyć samodzielnie – metodą 'palcem po mapie'. Stosowna mapa znajduje się powyżej a palec każdy musi sobie zorganizować we własnym zakresie. Bezpośredniej transmisji z wycieczki nie przewiduje się, ale relacja nie jest wykluczona.
3. W marcu jak w garncu.

Powrót na główną polanę

29. lutego,  1., 2., 3., 4., 7. i 9. marca 2012