Dolina Dzikiej Orlicy była odkrywana już trzykrotnie (2001, 2007 i 2008), za każdym razem wyżej. Jeszcze trochę i dotrzemy do źródeł...

Z cyklu
Wrzesień

Sobota, 11. września 2010 roku

Spotkamy się o godzinie 10:10
na zatoce parkingowej przy stawie w Rudawie.

Rejon startu i mety wyglądał kiedyś i wygląda teraz tak (ortofotomapy z lat 1953 i 2008)...

Rejon startu i mety - zdjęcie lotnicze z roku 1953 (Historická ortofotomapa © CENIA 2010 a Podkladové letecké snímky poskytl VGHMÚř Dobruška, © MO ČR 2009; źródło: kontaminace.cenia.cz)

Národní inventarizace kontaminovaných míst - NIKM (2009-2012); kontaminace.cenia.cz
Historická ortofotomapa © CENIA 2010 a Podkladové letecké snímky poskytl VGHMÚř Dobruška, © MO ČR 2009.

Rejon startu i mety - zdjęcie lotnicze z roku 2008 (Ortofotomapa © GEODIS BRNO, spol. s r.o.; źródło: kontaminace.cenia.cz)

Národní inventarizace kontaminovaných míst - NIKM (2009-2012); kontaminace.cenia.cz
Ortofotomapa © GEODIS BRNO, spol. s r.o.

Jako parking legalny, bezpłatny i niestrzeżony posłuży nam wspomniana zatoka (widoczna dobrze na nowszym zdjęciu).
Samochody proszę ustawiać oczywiście oszczędnie.

TRASA

Rudawa - (wokół stawu) - dolina Tartacznego Potoku - Chatka Sylwestrowa - Jagodna (Wrzesień) - dawny przysiółek Heidelberg - Rudawa

A tu mapka okolicy z przybliżonym przebiegiem planowanej trasy (pomarańczowa dżdżowniczka w białe kwadraciki):
Mapa planowanej trasy wycieczki 'Wrzesień'

Sztab Generalny Wojska Polskiego 1957-1958 (arkusze mapy topograficznej M-33-70-A-a Stara Bystrzyca i M-33-70-A-c Poręba

Możliwe są pewne odstępstwa od powyższego planu - nie wydłużające trasy w sposób znaczący, ale urozmaicające ją.

i jeszcze nieco przesadzony wykresik (skala pionowa znacznie większa niż pozioma):

- jak wiadomo, w górach płaskiego jest mało...

Ognisko

jest jak najbardziej w planie, ale jeszcze nie wiadomo gdzie.
Można zabrać ze sobą na trasę żywność do spożycia przy ognisku na zimno lub po upieczeniu.

Po drodze między innymi (według czasu powstania):

Trasę kończymy po godzinie 18:00 w miejscu startu.


Poniżej kilka zdjęć z trasy:

Staw w Rudawie - taki (mniej więcej) widok powinniśmy mieć ze startu
Staw w Rudawie - taki (mniej więcej) widok powinniśmy mieć ze startu

Rdest wężownik i uczesane trawy w dolinie Dzikiej Orlicy
Rdest wężownik i uczesane trawy w dolinie Dzikiej Orlicy

Rusałka pawik na pniu świerka na stoku Września (Jagodnej)
Rusałka pawik na pniu świerka na stoku Września (Jagodnej)

Droga leśna zarastająca sitowiem – powyżej dawnego przysiółku Heidelberg
Droga leśna zarastająca sitowiem – powyżej dawnego przysiółku Heidelberg

Ukrzyżowanie – najlepiej zachowany obiekt w Heidelbergu
Ukrzyżowanie – najlepiej zachowany obiekt w Heidelbergu


Uwaga!
Uwaga! Przed wycieczką koniecznie przeczytaj jeszcze i to!

Dostępna jest już ulotka

- plik PDF (4 strony A-6 = 1 strona A-4) 242 KB: Wrzesień - ulotka (PDF)

i jeszcze 2 ulotki do wydrukowania na jednej kartce A-4

- plik PDF (2 ulotki na 1 kartce A-4) 249 KB: Wrzesień - 2 ulotki (PDF)


Skąd nazwa wycieczki?


Wysoki, wyciągnięty południkowo masyw, bardzo stromo opadający na wschód do Wyszkowskiego Grzbietu i Kotliny Kłodzkiej, od strony zachodniej przechodzący w liczne doliny dopływów Dzikiej Orlicy (tędy także prowadzi dział wodny). Budują go prawie wyłącznie kredowe piaskowce. Gęsta sieć dróg - tylko na stokach zachodnich. Kilkukilometrowej długości wylesiony grzbiet Sasina, Sasanki, Jagodnej i jeszcze jednego nienazwanego szczyciku jest dość wyrównany, można wręcz przegapić lub pomylić ten właściwy wierzchołek z sąsiednimi. Z grzbietu dookolne widoki, na zachodzie bezkres zlewających się ze sobą grzbietów i las... Las świerkowy regla dolnego wygląda tu przygnębiająco. Jeszcze wiele lat potrwa przywracanie jego dawnej świetności. Wędrówka grzbietem nadaje się raczej dla pieszych lub narciarzy, choć zdarzają się też zatwardziali rowerzyści.
W sumie spokojnie i cicho, bardziej niż ludzi słychać wiatr w drzewach i trawach...

Góry Bystrzyckie i Orlickie (z cyklu 'cudze chwalicie - Pasma gór Polski') n.p.m. 4/2003

Wrzesień nie jest tysięcznikiem, ale w Górach Bystrzyckich wyższego nie ma.
To po prostu krótko po wojnie używana nazwa Jagodnej.
Prawda że ładna?.
I do wrzosów pasuje, a nawet do bieżącego miesiąca...


Krótko o wycieczce:

Nazwa: Wrzesień,
długość: około 18 km,
najwyższy punkt: 981 m (Wrzesień czyli Jagodna),
najniższy punkt: 612 m (najniższy punkt szosy na naszej trasie w Rudawie),
podejścia: około 480 m, zejść tyle samo (start = meta),
roślinność: całkiem bujna bo to jeszcze lato,
chaszczowanie: nieco - trasa wiedzie drogami, skrajami i ścieżkami oraz po łąkach i lasach (po opadach może być bardzo mokro); niektóre ścieżki są również mocno trawiaste a nawet kępiaste,
pora roku i pogoda: wycieczka odbędzie się bez względu na nie,
wskazane posiadanie prowiantu (w tym zapasu napojów) i dobrego humoru oraz odpowiedniego i wygodnego ubioru, zwłaszcza porządnych butów; mogą przydać się parasole, coś ciepłego do ubrania na głowę i plecy (z tytułu różnicy wysokości należy spodziewać się na Wrześniu temperatury niższej o jakieś 4°C niż w Rudawie i niższej o 10°C niż w Kłodzku).

Wysokość Września (Jagodnej) podana powyżej wynika z mapy SGWP, jednak powszechnie wiadomo, że Jagodna ma wysokość 977 m n.p.m.
O co więc chodzi i jak to możliwe?
Warto osobiście sprawdzić na miejscu.

Paszporty (tradycyjne i turystyczne) niekonieczne - przekraczania granicy państwowej nie ma w planie, ale gdyby ktoś chciał pobrodzić po Dzikiej Orlicy – dokument graniczny musi mieć ze sobą.


Wrzesień z różnych stron widziany...

Wrzesień (Jagodna) z rejonu Nowego Waliszowa
Wrzesień (Jagodna) z rejonu Nowego Waliszowa

Wrzesień (Jagodna) z rejonu Fortu Wilhelma
Wrzesień (Jagodna) z rejonu Fortu Wilhelma

Wrzesień (Jagodna) ze stoku Barczowej
Wrzesień (Jagodna) ze stoku Barczowej

Wrzesień (Jagodna) z Ponikwy
Wrzesień (Jagodna) z Ponikwy

Wrzesień (Jagodna) ze szczytu Wielkiej Góy Deszczowej (Velká Deštná)
Wrzesień (Jagodna) ze szczytu Wielkiej Góy Deszczowej (Velká Deštná)

Wrzesień (Jagodna) znad Nowej Pławnicy
Wrzesień (Jagodna) znad Nowej Pławnicy


PS (Pod Spodem)

1. Zdjęcia pochodzą z lat 1996-2010, z różnych pór roku
2. Uzupełnień tej zapowiedzi można się spodziewać...


Powrót na główną polanę


5. września 2010 (zapowiedź) i 9. września 2010 (poprawa literówek, ulotka i wykresik)