Wycieczka już za nami. Cały dzień w górach
(na parking w Bielicach wróciliśmy o 19:50, potem niektórzy kosztowali jeszcze gorącej czekolady i innych napojów w Chacie Cyborga).
Wszyscy dzielnie pokonali całą trasę, niektórzy jej część nawet na bosaka (brawa dla A$ki//!).
Udało nam się również zrealizować cały plan krajoznawczy.

Strome podejście pasem trzebieży z doliny Srebrnego Potoku do drogi pod Klinowym Szczytem (odległość na mapie 307 m, różnica poziomów 142 m czyli nachylenie ponad 46 %) niektórzy pokonali nawet w niezłym czasie 11,5 minuty.

Więcej później...


Metryczka wycieczki

Tu jest relacja Marysi (39 zdjęć)

Galeria wielu zdjęć (221) już jest...


Tak wyglądały informacje, że wycieczka jest planowana:
informacja przedwstępna
informacja konkretna

Tak wyglądała informacja - zapowiedzi wycieczki:
zapowiedź dostępna od 15. sierpnia 2009