Z cyklu
Zielona granica

Sobota, 27. czerwca 2009 roku

Spotkamy się o godz. 11:00
w Gościnnej Zagrodzie w Nowym Gierałtowie (numer domu 12).

Jako parking posłuży obejście gospodarzy - państwa Kalińskich.
Samochody proszę ustawiać oszczędnie.

Mapa topograficzna Sztabu Generalnego Wojska Polskiego z 1948 r. (powiększenie ze skali 1:100000)
To okolica do odkrycia tym razem.
Ciekawostką są niektóre nazwy w Czechach podane jeszcze w brzmieniu niemieckim.


Mapa topograficzna Sztabu Generalnego Wojska Polskiego z 1948 r. (powiększenie ze skali 1:100000)
- fragment arkusza 'pas 47 słup 24 Nysa-Zachod-A'.

TRASA

Nowy Gierałtów - Szewczyk (Hraniční vrch) - Hraničky - Borůvkový vrch - obejście Czartowca - Špičák - Stráž - Siwa Kopa - Emaus - Nowy Gierałtów

A tu mapka okolicy z przybliżonym przebiegiem planowanej trasy (pomarańczowa dżdżowniczka w białe kwadraciki):
Mapa planowanej trasy wycieczki 'Zielona granica'

Wydawnictwo Kartograficzne Compass (mapa "Ziemia Kłodzka" 1:50000, wydanie 7. 2008 r.)

Możliwe są pewne odstępstwa od powyższego planu - nie wydłużające trasy w sposób znaczący, ale urozmaicające.

i jeszcze nieco przesadzony wykresik (skala pionowa znacznie większa niż pozioma):

- jak wiadomo, w górach płaskiego jest mało...

Ognisko

jest jak najbardziej w planie - w miejscu do tego przystosowanym (obok wiata).
Należy zabrać ze sobą na trasę żywność do upieczenia lub spożycia na zimno.

Po drodze między innymi:

W Gościnnej Zagrodzie między innymi:

Podczas festynu między innymi:

Na miejscu również ścieżka zdrowia.

Trasę kończymy po godzinie 18:00 w Gościnnej Zagrodzie,

gdzie można nabyć kozie przysmaki (serie limitowane!),
między innymi pyszny ser 'Gierałtella'.

Kto chce wydłuża krok i zdąża na polową mszę świętą w Nowym Gierałtowie
(wiejski plac zabaw i spotkań, początek o godzinie 17:00).
Kto chce zostaje we wsi dłużej - po wycieczce zapraszamy na 'Świętego Jana na Gierałtowie'
- festyn na wiejskim placu zabaw i spotkań na dolnym krańcu wsi, poniżej kościoła
(od godziny 17:00 do późnej nocy).

Poniżej kilka zdjęć z trasy:

Kładka nad Białą Lądecką przy wiejskim placu zabaw i spotkań w Nowym Gierałtowie
Kładka nad Białą Lądecką przy wiejskim placu zabaw i spotkań w Nowym Gierałtowie

Poziomki - palce lizać! (o tym jest więcej...)
Poziomki - palce lizać!
(powinny już dojrzeć)

BS

Droga powyżej wsi. Przy niej proste stacje drogi krzyżowej ze Starego Gierałtowa. (o tym jest więcej...)
Droga powyżej wsi. Przy niej proste stacje drogi krzyżowej ze Starego Gierałtowa.

BS

'Granica przyjaźni' - kamienny wał graniczny praktycznie wykorzystany przez roślinność
'Granica przyjaźni' - kamienny wał graniczny praktycznie wykorzystany przez roślinność

'Granica przyjaźni' - wał graniczny jest jak widać młodszy niż słupki graniczne...
'Granica przyjaźni' - wał graniczny jest jak widać młodszy niż słupki graniczne...

'Granica przyjaźni' - wał jest w niektórych miejscach podwójny!
'Granica przyjaźni' - wał jest w niektórych miejscach podwójny!

Hraničky: nie jest to co prawda teren zabudowany w rozumieniu kodeksu drogowego, ale tablicę z nazwą miejscowości posiadają i warto tu zwolnić...
Hraničky nie są co prawda terenem zabudowanym w rozumieniu kodeksu drogowego, ale tablicę z nazwą miejscowości posiadają i warto tam zwolnić...

Hraničky - dawniej Grenzdorf, Gränzdorf...
Hraničky - dawniej Grenzdorf, Gränzdorf...
Drogowskaz węzła szlaków Klubu Czeskich Turystów stoi sobie w środku łąki.
Naturalne schronienie z centralnym ogrzewaniem (blaszany daszek) wykorzystały przy okazji osy...

BS

Hraničky - widok ogólny (51 lat temu widać by było na takim zdjęciu sporą część zabudowań)
Hraničky - widok ogólny (51 lat temu widać by było na takim zdjęciu sporą część zabudowań)

BS

Hraničky - centrum wsi (51 lat temu stał tu kościół pod wezwaniem świętego Józefa)
Hraničky - centrum wsi (51 lat temu stał tu kościół pod wezwaniem świętego Józefa)

BS

Hraničky - widok na część wschodnią (w oddali Špičák)
Hraničky - widok na część wschodnią (w oddali Špičák)

BS

Asfalt donikąd albo do pomnika na czasie
Asfalt donikąd albo do pomnika na czasie

Pomnik 'na czasie'
Pomnik 'na czasie' na Przełęczy Gierałtowskiej:

PAMIĘCI TYCH, KTÓRZY WBREW RE-
ŻIMOWI W LATACH 1978-1989 WYTY-
CZALI POLSKO-CZESKO-SŁOWACKI
SZLAK DO WOLNOŚCI.SOLIDARNOŚĆ
POLSKO-CZESKO-SŁOWACKA
PAMÁTCE TĚCH, KTEŘI NAVZDORY
REŽIMU W LETACH 1978 1989 PROCHA-
AZELI POLSKO-ČESKO-SLOVENSKOU
CESTU KE SVOBODĚ.POLSKO-ČESKO
SLOVENSKÁ SOLIDARITA 16-ZÁŘI 2006
16-WRZESIEŃ 2006


(transkrypcja z zachowaniem oryginalnej pisowni).

I znów wycieczka wyszła 'rocznicowa'...

Strońska gminna informacja turystyczna za pieniądze unijne...
Strońska gminna informacja turystyczna za pieniądze unijne...
Polsko-angielsko-czeski tekst z błędami (najlepiej wypada wersja angielska).
Ciekawostka: ani słowa po niemiecku, choć tym językiem posługuje się wielu przyjezdnych,
między innymi dawnych mieszkańców miejscowości po obu stronach granicy...

Widok ze stoku Czartowca: Ślęża
Widok ze stoku Czartowca: Ślęża

JK

Widok ze stoku Czartowca: Karkonosze
Widok ze stoku Czartowca: Karkonosze

JK

Ołtarz w kaplicy Emaus
Ołtarz w kaplicy Emaus


Do pobrania ulotka

- plik PDF (4 strony A-6 = 1 strona A-4) 370 KB: Zielona granica - ulotka (PDF)

i jeszcze 2 ulotki do wydrukowania na jednej kartce A-4

- plik PDF (2 ulotki na 1 kartce A-4) 376 KB: Zielona granica - 2 ulotki (PDF)

I jeszcze dodatek wycieczkowy do poczytania i oglądania przed, w trakcie lub po...

- plik PDF (4 strony A-5 = 2 strony A-4) 1340 KB: Zielona granica - dodatek (PDF) - 1. strona Zielona granica - dodatek (PDF) - 2. strona


Krótko o wycieczce:

Nazwa: Zielona granica,
długość: ok. 12 km,
najwyższy punkt: 957 m (Špičák),
najniższy punkt: 588 m (Biała Lądecka przy wiejskim placu zabaw i spotkań w Nowym Gierałtowie),
podejścia: 569 m, zejść tyle samo (start = meta),
roślinność: całkiem bujna,
chaszczowanie: nieco - trasa wiedzie drogami, skrajami i ścieżkami oraz po łąkach (po opadach może być bardzo mokro); ścieżki są również mocno trawiaste,
pora roku i pogoda: wycieczka odbędzie się bez względu na nie,
wskazane posiadanie prowiantu (w tym zapasu napojów) i dobrego humoru oraz odpowiedniego i wygodnego ubioru, zwłaszcza porządnych butów; mogą przydać się parasole, coś ciepłego do ubrania na głowę i plecy (przy burzy z gradobiciem temperatura może spaść nawet o 15°C a i tak z tytułu różnicy wysokości należy się jej spodziewać na Szpiczaku niższej o jakieś 4°C niż w Nowym Gierałtowie).

Uwaga!
Konieczne jest posiadanie dokumentu uprawniającego do przekraczania granicy państwowej!

Skąd nazwa wycieczki?

Tak się kiedyś mówiło na przekraczanie granicy państwowej w miejscu niedozwolonym:
'przejść przez zieloną granicę'.
Teraz granica, którą my będziemy przekraczać, jest już pozbawiona ochrony bezpośredniej i kontroli na niej samej,
jednak na trasie wycieczki nadal jest jak najbardziej zielona.
I bardzo malownicza o każdej porze roku.


Jaskry w Białej Lądeckiej (o tym jest więcej...)
Jaskry pędzelkowate w Białej Lądeckiej powinny już zakwitnąć,
warto więc jadąc na wycieczkę zaglądać do rzeki w ich poszukiwaniu.

BS


Diabelska zjawa spod Czartowca

W pobliżu góry Czartowiec między Nowym Gierałtowem i Bielicami pasma górskie rozcina wąski jar. Ciemne jodły i świerki stoją nad jego krawędziami od szczytów do samego dna doliny. Ich gęste gałęzie tak zacieniły wąską dróżkę, że nie sposób nawet dojrzeć błękitu nieba. Ten jar ludzie zwali Piekłem. Nie było tu bezpiecznie - wędrowców często nękał tam diabeł. Obrzucał ich piaskiem lub małymi kamykami. Nie zaczepiał tylko tych, którzy szli pomiędzy koleinami.
Pewnego razu diabeł oduczył jednego młodzieńca strasznej niegrzeczności. Miał on bowiem taki nawyk paskudny, że wychodził naprzeciw wszystkim dziewczętom i kobietom napotkanym w ciemności, obłapiał je w otwarte ramiona i dawał im głośnego całusa. Gdy któregoś wieczora gwiżdżąc i podśpiewując szedł on sobie przez Piekło, jak zwykle zastąpił drogę przepięknej dziewczynie. Obiecywał, że przepuści ją gdy tylko ona wykupi się pocałunkiem. Miła dziewczyna śmiała się, wdzięczyła i wcale nie miała zamiaru go unikać. Ośmielony tym młodzieniec doskoczył do niej i już miał ją objąć. Nie zrobił tego jednak, bo dziewczyna zniknęła a powietrze wypełniło się okropnym zapachem siarki. Ze wszystkich stron słychać było tylko diabelsko szyderczy śmiech i chłopak o mało co nóg nie pogubił ze strachu. Od tamtego czasu żadnej dziewczyny nie poprosił już o całusa i stał się zaciekłym wrogiem kobiet.

JZ (tłumaczenie)

Richard Kühnau: Der Teufelsspuk im Höllental [w:] Sagen der Grafschaft Glatz, Marx Verlag

Legenda ta bywa również opowiadana nieco inaczej.
Na przykład tak, że to sam diabeł 'pod postacią pięknej dziewczyny wychodził ze skalistego gołoborza i rzucał stamtąd kamieniami'.

Krzysztof R. Mazurski, Zbygniew Martynowski: Sudety. Ziemia Kłodzka i Góry Opawskie, Sport i Turystyka, Warszawa 1978 (opis Czartowca)


Uwaga!

Na drodze wojewódzkiej numer w górnym Idzikowie trwają roboty drogowe.
Może to skutkować zupełnym brakiem przejezdności, warto więc wybrać inną drogę dojazdową... .

Powrót na główną polanę


7-8-9-12-15-17-20-22-23-25. czerwca 2009