W ramach cyklu
w sobotę, 11. listopada 2023 roku
zapraszam na wycieczkę pieszą
po Górach Bystrzyckich.
Jasiu
Do·wo·dy
Wyruszam spod bilbordu o godzinie 11:11.
Meta tamże po godzinie 15:00.
Później ognisko.
Chcesz się przyłączyć?
Dojazd...
...własnym sposobem, najwygodniej samochodem.
Zalecane jest niemarnowanie miejsc w pojazdach!
Z Bystrzycy Kłodzkiej trzeba przeznaczyć na dojazd przynajmniej 30 minut.
Parking
Leśny, nad Dziką Orlicą.
Samochody proszę stawiać oszczędnie.
TRASA
Najpierw nieco w górę. Później wręcz przeciwnie.
Po drodze kilka popasów (niekoniecznie w miejscach uzbrojonych),
trasa nie przekracza granicy państwowej ani wododziału morskiego,
dość dobre zachaszczowanie, teren (jak na góry) prawie płaski, ale grząski (warto wziąć zapasowe buty i skarpety).
Trasa jest tajna i zostanie ujawniona dopiero podczas jej pokonywania.
Minister Błaszczak nie ma do niej dostępu.
Po drodze między innymi...
Wycieczkę zakończę w miejscu startu
tego samego dnia, raczej po godzinie 15:00.
Uwaga: godzina 18:00 też jest po godzinie 15:00.
Latarki mogą się przydać.
Po wędrówce zapraszam na ognisko.
Poniżej trochę zdjęć z trasy:
Dzika Orlica ↓
|
↓ Dzika Orlica
|
Dzika Orlica ↑ |
↑ W lesie |
Wołowiec ↓
|
↓ Woda znika w dnie potoku
|
Choć to maleńki potok, suche łożysko zajmuje większość jego koryta ↑ |
↑ Grzyb |
Droga ↓
|
↓ Droga
|
Coś rośnie... ↑ |
↑ Porosty na świerku |
W lesie ↓
|
↓ Samoobrona świerka
|
Samoobrona świerka ↑ |
↑ Martwa ważka (przyroda ożywiona) |
Zdjęcia pochodzą z lat 2020-2022.
Ogniska na trasie w planie nie ma.
Są za to w planie niezbyt długie popasy.
Uwaga!
Przed wycieczką koniecznie przeczytaj jeszcze to!
Do pobrania ulotka |
i jeszcze 2 ulotki do wydrukowania na jednej kartce A-4 |
Krótko o wycieczce:
Któraż to? 94,
nazwa: Do·wo·dy,
długość: ok. 9 km,
najniższy punkt: 715 m,
najwyższy punkt: około 800 m,
podejścia: ok. 100 m, zejść tyle samo (start = meta),
roślinność: jesienna a może nawet zimowa; żywa lub ledwo żywa,
chaszczowanie: sporo, choć trasa wiedzie raczej drogami, dróżkami i ścieżkami,
pora roku i pogoda: nie mają znaczenia,
wskazane posiadanie prowiantu (w tym dużego zapasu napojów) i dobrego humoru oraz odpowiedniego i wygodnego ubioru,
zwłaszcza porządnych butów (mogą przydać się zapasowe – będzie grząsko); zalecane jest ciepłe odzienie, rękawice i czapki.
Na wszelki wypadek warto mieć ze sobą latarkę. Środki płatnicze raczej nie przydadzą się.
KOTYLIONY (rozety narodowe) i FLAGI!
Dokumenty graniczne zbędne.
Zaprasza
JZ.
Skąd nazwa wycieczki?
Dowody na to, że już (wkrótce) po nas (po Tobie Czytelniku / Czytelniczko też), są coraz bardziej oczywiste, wszechobecne i coraz trudniejsze do zignorowania. Mało w którym potoku można wskoczyć do wody, a susza panująca od lat – choć przez wielu ludzi nie dostrzegana lub wręcz wypierana – w końcu doprowadzi do głodu nawet w bogatych państwach północnego zachodu.
Kotyliony (rozety narodowe)
Tradycyjnie już proponuję przygotowanie na tę okazję kotylionów
i noszenie ich podczas wędrówki a także wcześniej (w drodze na nią) i później (w drodze powrotnej).
Tu jest coś na temat nazewnictwa i formy kotylionu zwanego teraz rozetą narodową...
Przykładowe kotyliony (a może nawet rozety narodowe)
Polskie flagi państwowe również będą mile widziane.
PS (pod spodem)
To jest wolny kraj!
Frykasy do spożycia po drodze warto mieć ze sobą.
4. listopada 2023