Z cyklu

Orlickim brodem

Niedziela, 22. czerwca 2008 roku

Spotkamy się o godz. 11:00 przed kościołem w Neratowie
- tuż po mszy świętej (rzymskokatolickiej, w języku czeskim), która zaczyna się tamże o godz. 10:00 - warto skorzystać z okazji i przyjechać na nią.

Dojazd własnym sposobem,
samochody można bezpiecznie zostawić na parkingu przy głównym skrzyżowaniu we wsi - poniżej kościoła.
Parking nie jest strzeżony, ale też nie jest płatny.
Warto pamiętać o dokumentach uprawniających do przekraczania granicy państwowej.
Nie ma już kontroli granicznych, ale papiery trzeba przy sobie mieć.

Dzika Orlica zwana jest lub była także inaczej:
Divoká Orlice, Erlitz, Wilde Adler, Worlicz, Ohrlitz...

Skąd nazwa wycieczki?
Dziką Orlicę będziemy pokonywać bez używania mostów.
Co prawda po moście przechodzi się trochę bezpieczniej, a może nawet wygodniej, ale z jego braku dobry i bród...
Przy zwykłym (jak na tę porę roku) stanie wody w rzece, okoliczne brody mają maksymalną głębokość 40 cm, co aż kusi by z nich skorzystać.

Orlica jest rzeką górską i nie tworzy rozlewisk, więc brody znajdują się na bystrzach. Zazwyczaj tuż obok nich są głębiny (80 cm i głębiej), gdzie z powodzeniem można zażywać kąpieli - kto się skusi niech korzysta (uwaga: temperatura wody jest nieco niższa niż z daleka się wydaje).
Jeżeli wody w rzece będzie zbyt dużo aby pokonywać ją dołem, można skorzystać z drzewa, które jeszcze niedawno niedaleko brodu planowanego do wykorzystania podczas wycieczki leżało w poprzek rzeki i w miarę nadawało się do wykorzystania jako kładka (po pewnych zabiegach zabezpieczających).

W każdym razie wskazane jest wyposażenie się w zapasowe obuwie (rzeczne) - dobre są sandały (bo po zapięciu trzymają się nóg), gorsze są klapki (ponieważ łatwo mogą z nóg spłynąć).
A nurt jest w Orlicy bardzo silny.
Dodatkową pomocą mogą być kijki (tzw. trekingowe) lub porządny kij (leśny - tych w okolicy nie powinno zabraknąć).
Na wszelki wypadek możemy pomagać sobie nawzajem (poręcz z żerdzi, podawanie ręki, wyławianie topielców itp.); dzieci można przenosić na barana, ale trzeba mocniej zabezpieczyć się przed porwaniem przez wodę.

Wygodny bród w rejonie dawnego mostu między Neratowem i Poniatowem
- tu się odprawimy przez granicę państwową (należy posiadać paszport lub dowód osobisty)

TRASA

Neratov (kościół) - święci Piotr i Paweł - Neratov (środkowa część wsi) - bród - północny Niemojów - grzbiet między Poniatowem i Niemojowem - Poniatów - Przełęcz Nad Porębą - Poniatów - bród - Neratov

Uwaga:
oprócz brodzenia atrakcją będzie intensywne chaszczowanie!
Warto przygotować się na to zabierając dodatkowe obuwie wodne (np. sandały), ewentualnie także ręcznik do otarcia nóżek po wyjściu z wody i długie spodnie (mimo możliwego upału).

A tu mapka okolicy, z przybliżonym przebiegiem planowanej trasy
(start i meta w czerwonym okręgu):

Mapa planowanej trasy wycieczki 'Orlickim brodem'

Wydawnictwo Kartograficzne Compass (mapa "Ziemia Kłodzka" 1:50000, wydanie 7. 2008 r.)

Dojazd do Neratowa (drogowy - na przykład rowerowy lub samochodowy) jest dość prosty:
należy przekroczyć Dziką Orlicę w Mostowicach lub w Niemojowie (nowy most oddano tam do użytku w grudniu 2007 roku).
Inne warianty dojazdu oczywiście również mile widziane.
Na podróż samochodem do Neratowa z Bystrzycy Kłodzkiej trzeba przeznaczyć przynajmniej 40 minut, na dojazd z Kłodzka - przynajmniej 60 minut.

Krótko o wycieczce:

Nazwa: Orlickim brodem,
długość: ok. 10 km,
najwyższy punkt: 765 m (grzbiet nad Poniatowem),
najniższy punkt: 612 m (bród),
podejścia: 260 m (zejść tyle samo),
roślinność: w pełni rozkwitu - wszelkie chwasty (w tym chronione i kolczaste) będą utrudniać przejście, poza tym piękne zarastające łąki (raczej wilgotne, miejscami grząskie), nieużytki i lasy,
chaszczowanie: obfitość - trasa wiedzie raczej bezdrożami i ścieżkami, dróg będzie niewiele, maksymalna przewidywana wysokość pokrzyw: 170 cm,
pora roku i pogoda: wycieczka odbędzie się bez względu na nie,
wskazane posiadanie prowiantu (w tym odpowiedniego zapasu napojów) i dobrego humoru oraz odpowiedniego i wygodnego ubioru, w tym porządnych butów. Bardziej niż spódnica czy krótkie spodenki przydadzą się długie spodnie, zapobiegliwi mogą zabrać rękawiczki i parasole.

Na rozgrzewkę kilka obrazków z trasy:

Śródsudecka Droga Turystyczna
Śródsudecka Droga Turystyczna
- tę drogę pieszo będziemy deptać raczej tylko w poprzek

Neratov - kościół w roku 1999
Neratov - ruina kościoła pod koniec wieku dwudziestego

Kościół w Neratowie Kościół w Neratowie - wnętrze podzcas odbudowy w roku 2007
Kościół w Neratowie - zdjęcia z roku 2007 (już trochę nieaktualne). Przy odbudowie dachu posłużono się szkłem - z wielkich płyt szklanych wykonano część połaci wzdłuż kalenic nawy i transeptu.

Święci Piotr i Paweł na pastwisku
Święci Piotr i Paweł na pastwisku

Widok w dół doliny Dzikiej Orlicy
Widok w dół doliny Dzikiej Orlicy - czeski sposób użytkowania terenu

Ścieżka Droga
Ścieżka i dróżka (dawniej drogi)

Łąki na bezimiennym grzbiecie
Łąki na bezimiennym grzbiecie - polski sposób użytkowania terenu

Poniatów
Poniatów - dawniej były tu użytki (wysoka góra to Jagodna)

Dzika Orlica - tu jest głębiej Dzika Orlica - słup graniczny III/106 po ostatnim malowaniu
Dzika Orlica - tu jest głębiej, a słupowi granicznemu III/106 przy ostatnim malowaniu zniknęła ostatnia cyfra z numeru
(w tym miejscu dokonamy odprawy granicznej w drodze powrotnej).

Więcej szczegółów na wycieczce.


Do pobrania ulotka

- plik PDF (4 strony A-6 = 1 strona A-4) 73 KB: Orlickim brodem – ulotka (PDF)

i jeszcze 2 ulotki do wydrukowania na jednej kartce A-4

- plik PDF (2 ulotki na 1 kartce A-4) 80 KB: Orlickim brodem – 2 ulotki (PDF)


13-14 czerwca 2008 roku